konfiguracja_30x30 Wskazówki dotyczące konfiguracji śrub do felg

 

Poruszane wątki

 

Najczęściej zadawane pytania:

 

arrow_15x20  Jakie śruby kupić do felg stalowych, a jakie do felg aluminiowych ?

arrow_15x20  Czy te śruby będą pasować do mojego samochodu ?

arrow_15x20  Szukam śrub do... nie wiem jakie zastosować ?

arrow_15x20  Jak dobrać śruby mocujące do felg, co i w jaki sposób zmierzyć ?

arrow_15x20  Czy śruby od felg stalowych będą pasować do felg aluminiowych ?

arrow_15x20  Czy śruby od felg aluminiowych będą pasować do felg stalowych ?

arrow_15x20  Na co zwrócić uwagę przy wyborze śrub mocujących do kół ?

arrow_15x20  Jakie śruby powinienem wybrać ? itp... itd... ?

 

Wychodząc na przeciw, przekazuję namiastkę niezbędnej wiedzy, która powinna pomóc w rozwiązaniu Państwa wątpliwości.

 

Przede wszystkim, podstawowa zasada:

 

Osprzęt mocujący to pełna gama różnorakich elementów złącznych, które aby były kompatybilne z felgami wymagają konfiguracji.

 

 

Konfigurację dzielę na dwa etapy.

 

*Pierwszy etap podstawowy, to dobór śrub pod względem średnicy, skoku gwintu, i rozmiaru klucza stosowanych w danym pojeździe.

Ten etap jest łatwy, niewymagający od zainteresowanych zaangażowania. Dane te, do fabrycznych dedykowanych felg danej marki pojazdu, dedykowanych do danego modelu pojazdu podają producenci pojazdów, przez co dane te są ogólnie dostępne, gdzie z za biurka po numerze VIN sprzedawca będzie w stanie wytypować właściwy produkt. W tym wypadku, nie muszą Państwo wiedzieć nic, wystarczy znać tylko markę, model, rok pojazdu.

O zgrozo, na tych podstawowych informacjach przez lata rozwijał się rynek wtórny w Polsce, i nadal na tym bazuje handel, gdzie większość nie zadaje sobie trudu na wnikliwą analizę przy każdorazowej konfiguracji, tylko po łebkach wykorzystuje podstawową wiedzę o skoku gwintu zastosowanym w danym pojeździe, opierając się na prostych zasadach:

arrow_15x20  będą pasować do wskazanego samochodu,

arrow_15x20  wkręcają się, to są dobre.

A czy faktycznie pod względem technicznym jest dobrze, czy niedobrze, że przymocowaliśmy koła "jakoś tam" tym co mieliśmy pod ręką, to już w rzeczywistości aspekt drugoplanowy, i przez nieświadomość powagi zagadnienia temat ten schodzi na margines całego przedsięwzięcia. Przede wszystkim cieszymy się, że mamy nowe felgi, i nastał czas konsumpcji nowego wyglądu Naszego pojazdu. Dokręcamy dla pewności mocniej osprzęt mocujący, aby być pewnym, że koła nie odpadną, i fru na trasę. :(

A czy faktycznie jest dobrze, czy nie ? To weryfikuje czas, na nieszczęście nieświadomych użytkowników ten czas działa na ich niekorzyść, i z ewentualnymi problemami wynikającymi z zastosowania niewłaściwego osprzętu po czasie zostają sami, w konsekwencji w najłagodniejszym scenariuszu borykając się z niedogodnościami w trakcie korzystania z pojazdu, w mniej łaskawym ponosząc tylko dodatkowe koszty, w tragicznym tracąc koło / koła w trakcie jazdy.

Proszę tutaj zwrócić uwagę na kluczową frazę: "fabrycznych dedykowanych felg, danej marki pojazdu, do danego modelu pojazdu". Zasada nie muszę nic weryfikować, wystarczy wskazać jaki mam samochód, z którego roku, i jakiej wielkości mam felgi dotyczy pojazdów z fabryczną, fabrycznie przewidzianą przez producenta pojazdu konfiguracją.

Dla każdej niefabrycznej konfiguracji podstawowy dobór na bazie średnicy, skoku gwintu, rozmiaru klucza nie wykluczam, może okazać się być wystarczającym, ale dla własnego spokoju każda niefabryczna konfiguracja, wymaga wnikliwej weryfikacji.

I kolejny ważny aspekt, o którym muszę wspomnieć, niestety spędzający sen z powiek. To, czy jest dobrze, czytaj bezpiecznie, podręcznikowo leży na Twoich barkach. Nie licz na osoby trzecie, które bez rzetelnej weryfikacji stanu faktycznego nie są w stanie tego określić, a Ci którzy to robią bez weryfikacji, bądź na odległość, opierając się na katalogach, teorii to wróżą z fusów, jasno widzą, tylko szkoda, że nie w oparciu o stan faktyczny.

Nie usłyszą Państwo tego również od większości mechaników, wulkanizatorów, dla których temat prawidłowego przymocowania kół, mimo, że jest zagadnieniem współuczestniczącym, to wybiega poza ich specjalizację. Wymienione profesje koncentrują się na swoich zagadnieniach, a o montażu kół wiedzą tyle, ile potrzeba ażeby wykonać swoją usługę, czyli, że należy, nie zawsze, ale zazwyczaj je zdjąć, i po wykonaniu usługi założyć, by klient mógł opuścić warsztat. Jeżeli klient przyjechał na kołach, to większość nie pomyśli czy te koła są prawidłowo przymocowane, wychodząc z założenia, że mają klienta obsłużyć w zakresie swojej specjalizacji, a nie tracić czas, by doszukiwać się niuansów. I nie ma się co dziwić, na taki stan rzeczy, niuanse tzw. pierdoły, ale jakże ważne trzeba rozwiązywać we własnym zakresie.

Znam takich, i ich chwalę, są rzetelni, świadomi, uczciwi, zwrócą uwagę, poinformują klienta, jeżeli zachodzi taka potrzeba. Znam też takich skrajnych, jak i Ja, którzy nie podejmą się wykonania usługi, bo rozumieją, że autka na niewłaściwym osprzęcie nie powinni wypuścić z zakładu na drogi publiczne, ale to są wyjątki od zasady, a ta jest taka, że to klient przyjeżdża na usługę swoim pojazdem, i to klient w zakresie tego zagadnienia winien to wiedzieć, czy jest prawidłowo, czy nie.

Wulkanizator, mechanik może zwrócić na to uwagę, ale nie musi, przede wszystkim ma wykonać swoją usługę, a klient ma za nią zapłacić. Większość po prostu nie porusza tego tematu, i robi na tym co jest, na czym klient przekazał samochód. Tym bardziej przy sezonowej wymianie kół, gdzie nie ma po prostu czasu na te zagadnienia. Okrutna znieczulica, ale tak po prostu jest.

Zatem dla samochodów z rynku wtórnego, gdzie nie znamy historii pojazdu, i zmian jakie poprzedni właściciel w nim dokonał względem fabrycznej konfiguracji. Bądź kupując felgi pasujące rozstawem otworów, ET, średnicą, szerokością akcesoryjne z wolnego rynku, czy to fabryczne danej marki, ale już nie dedykowane do danego modelu, z danego rocznika. Wnikliwa weryfikacja posiadanego osprzętu względem felg winna być podstawową czynnością jaką należy wykonać, przed korzystaniem z pojazdu, bądź zamontowaniem felg.

 

To są podstawy Państwa bezpiecznego poruszania się po drogach, wygody, i redukcji zbędnych kosztów. Zrób to raz dobrze, z należytą uwagą, i żyj długo.

 

 

**Drugi etap wymagający zweryfikowania parametrów bezpośrednio w feldze, czy to stalowej, czy aluminiowej, jeżeli nie jest fabryczną, dedykowaną przez producenta danej marki pojazdu, do Naszego modelu auta.

Parametry te, nie są wybite na feldze, należy je fizycznie zmierzyć, celem ustalenia jaki rodzaj śruby względem kształtu łba śruby, długości roboczej gwintu śruby, będzie prawidłowym, kompatybilnym z daną felgą.

 

Weryfikacja jest prosta, to nie fizyka kwantowa.

 

Tłumaczę na przykładzie szkiców typowych rodzajów gniazd występujących w felgach, łopatologicznie, przy odrobinie chęci, każdy powinien być w stanie przeprowadzić proces weryfikacji we własnym zakresie.

Kliknij na szkice, zdjęcia aby otworzyć je w większej rozdzielczości.

 

1. W celu dobrania odpowiedniego rodzaju łba śruby, należy sprawdzić rodzaj gniazda / osadzenia w otworze felgi, parametr oznaczony na szkicach literką "D", czy jest:

 

1.1. Stożkowe, powierzchnia płaska ścięta pod katem 60°

 

wzor_gniazda_felga_stozkowe_lupa_350x263_krolak   sruba_mocujaca_leb_stozkowy_1_350x263_krolak

 

1.2. Sferyczne, powierzchnia z wyczuwalną wklęsłością pomiędzy krawędziami dolną-górną gniazda, kształt a'la miseczka

 

wzor_gniazda_felga_sferyczne_lupa_350x263_krolak   sruba_mocujaca_leb_sferyczny_1_350x263_krolak   gniazdo_sferyczne_przyklad_1_350x263_krolak

 

1.3. Płaskie, powierzchnia płaska bez zarysu w/w kształtów, przechodząca w prowadzenie pod gniazdem w kącie prostym 90°

 

wzor_gniazda_felga_plaskie_lupa_350x263_krolak   sruba_mocujaca_leb_plaski_1_350x263_krolak   gniazdo_plaskie_przyklad_2_350x263_krolak

 

Weryfikacji dokonujemy przy użyciu opuszka palca wskazującego, organoleptycznie wyczuwając kształt fizyczny gniazda.

arrow_15x20 A co mamy zrobić w przypadku gdy gniazda są już odkształcone, ze względu na dotychczas stosowane nieodpowiednie śruby, lub powierzchnia gniazd jest zdegradowana, czyli bez wyraźnie wyczuwalnego pierwotnego kształtu, bądź gniazda są porozbijane ze względu na uszkodzenia mechaniczne ?

W takich przypadkach idealnie, podręcznikowo już nie będzie, ale chcąc ratować sytuację, będąc postawionym przed faktem dokonanym, najrozsądniejszym rozwiązaniem jest przyłożenie do gniazda śruby z łbem stożkowym, jak również śruby z łbem sferycznym i wyczucie, która z nich osadza się w gnieździe stabilniej, czyli w chwili diagnozy ma większą powierzchnie styku. I tą wybieramy do montażu felg.

*Ważna uwaga, z racji, iż aluminium jest miększe od stali, i ma tendencje do odkształcania się, pod wpływem, nacisku, a taki występuję przy dokręcaniu osprzętu, tym bardziej, używając za dużej siły, mierzonej w Nm, odbiegającej znacznie od wskazań / zaleceń producentów, zjawiska nagminnie występującego w przestrzeni, ze względu na powszechne stosowanie kluczy udarowych, naturalnym procesem będzie osiadanie gniazda, i układanie się go pod dany kształt łba śruby, przez co przy opisanych przypadkach należy co jakiś czas skontrolować osprzęt, czy jest prawidłowo dokręcony, nie poluzował się.

2. W celu dobrania odpowiedniej długości roboczej gwintu śruby, parametr oznaczony na szkicach śrub literką " L=? ", mierzymy kolejno:

2.1. W feldze szerokość ścianki pod gniazdem w otworze felgi, parametr oznaczony na szkicach gniazd literką " A ".

Pomiaru dokonujemy od wewnętrznej strony felgi, mierząc szerokość ścianki od powierzchni przylegania offsetu felgi do piasty, do dna gniazda.

Wynik pomiaru wskaże Nam, ile ścianka pod gniazdem zabierze Nam części roboczej gwintu śruby. Przykładowe zdjęcie pomiaru poniżej.

szerkosc_scianki_pod_gniazdem_felgi_350x263_krolak

Powyższy wynik pomiaru jest jedną ze składowych parametrów wpływających na finalne określenie prawidłowej długości roboczej gwintu śrub, jakie winny być zastosowane.

Następnie przechodzimy do dokonania pomiarów przy autku.

2.2. Przy samochodzie mierzymy:

arrow_15x20  Przy układzie hamulcowym opartym na tarczach, na wynik pomiaru składa się przestrzeń nienagwintowana, czyli szerokość tarczy, i za nią część nagwintowana, czyli szerokość gwintu w piaście.

arrow_15x20  Przy układzie hamulcowym opartym na bębnach ( tylna oś ), w zależności od budowy bębnów, dla wersji bębnów nagwintowanych, w których gwint zaczyna się od czoła bębna, czyli wynik za pewne będzie inny, niż jeżeli dla przedniej osi opartej na tarczach.

*w tym wypadku mierzymy głębokość gwintu w bębnie, do samego jego końca w głębi otworu, porównujemy otrzymany wynik, z pomiarem z osi przedniej, i określamy czy wytypowana długość śrub dla osi przedniej, nie będzie za długa dla osi tylnej. Czyli czy śruba po wkręceniu jej nie będzie haczyć, o elementy układu hamulcowego opartego na szczękach w wewnątrz bębna hamulcowego, w tym elementy hamulca ręcznego.

arrow_15x20 Przy układzie hamulcowym opartym na bębnach ( tylna oś ), w zależności od budowy bębnów, dla wersji bębnów, w których gwint znajduję się w głębi otworu, to wynik pomiaru będzie porównywalny do wyniku pomiaru z osi przedniej opartej na tarczach.

*w tym wypadku mierzymy podobnie jak przy osi przedniej, przy hamulcach tarczowych, czyli na wynik składa się przestrzeń nienagwintowana, i za nią część nagwintowana do jej końca. Jeżeli wytypowana długość śrub dla osi przedniej, reasumując wychodzi Nam ciut za długa po zmierzeniu osi tylnej, sprawdzamy czy śruba po wkręceniu jej w bęben nie będzie haczyć, o elementy układu hamulcowego opartego na szczękach w wewnątrz bębna hamulcowego, w tym elementy hamulca ręcznego. Przykładowe zdjęcie pomiaru poniżej.

glebokosc_osadzenia_gwintu_w_piascie_350x263_krolak

Suma otrzymanych wyników, z pomiaru szerokości ścianki w feldze, i wyniku z pomiaru głębokości osadzenia gwintu w piaście / bębnach ( wg. powyższych opisów punkty 2a + 2b ) najprecyzyjniej, najrzetelniej określi jaką długość roboczą gwintu powinny mieć śruby do danych felg, do danego pojazdu.

 

 

3. Bazując na swoim doświadczeniu, w sytuacji bez możliwości dokonania wyżej wskazanych pomiarów, stosuję zasadę, aby śruba z wewnętrznej strony felgi wystawała poza offset / płaszczyznę przylegania felgi do piasty w zakresie 18-22mm. Mierząc jak na poniższym zdjęciu.

sruba_z_wewnetrznej_strony_felgi_350x263_krolak

**Ważna uwaga powyżej wskazane wartości nie są wyznacznikiem dla każdego pojazdu, jest to wartość zunifikowana. Są autka, w których śruby powinny wystawać mniej, i są autka w których śruby powinny wystawać więcej, dlatego rzetelny, faktyczny wyżej opisany pomiar jest najprecyzyjniejszą formą weryfikacji, o jakiej długości roboczej gwintu winny być zastosowane śruby do danej felgi, i danego pojazdu.

Osobiście jestem zwolennikiem ciut dłuższych śrub, niż jeżeli ciut za krótkich.

arrow_15x20  Ciut dłuższe śruby przechodzą na wylot przez piastę, wykorzystując wszystkie zwoje gwintu w piaście, i jeżeli nie kolidują, przy obrocie koła od wewnętrznej strony piasty z innymi elementami, to nawet jeśli końcówka śruby będąc w wolnej przestrzeni skoroduje, to mimo to, da się ją bezproblemowo wykręcić.

arrow_15x20  Ciut za krótkie śruby, nie wykorzystują wszystkich zwojów gwintu w piaście, przez co powodują, że w niewykorzystane zwoje gwintu w piaście dostaję się pył ze ścierających / sypiących się klocków, i od temperatury zapieka się tworząc skamielinę, która uniemożliwia wkręcenie śrub, o prawidłowej długości roboczej, które miałyby wykorzystać wszystkie zwoje gwintu w piaście. W takim przypadku, przy wkręcaniu, śruby po pierwszych obrotach zaczynają oporować, i wyczuwalnie wkręcać się znacznie ciężej, finalnie stają dęba, a dalsze próby ich dokręcenia na siłę, powodują, że gwint śrub ulega znacznej deformacji, a nawet miażdży się, wykluczając tak uszkodzone śruby z użytku.

 

 

Powyższe informacje, to generalnie podstawy, zaś w rzeczywistości każdy w/w aspekt cechuję się niuansami, których nie opisuję, bo przypuszczam, że i tak większość po prostu tego nie przeczyta.

Niestety wybieramy, bez diagnozowania zagadnień, to co mamy podstawione na tacy, pod sam nos. Nie zadając sobie trudu w zgłębianiu wiedzy, zadawaniu pytań, drążeniu tematów. Przez co w większości przypadków przez pryzmat swoich potrzeb, jak i Naszego lenistwa, oraz wygodnictwa stajemy się ofiarami.

Niewiedza kosztuję, a paradoks polega na tym, że w pierwszej fazie podejmowania przez Nas decyzji, kosztuje okazyjnie mało, bo wybieramy najprzychylniejsze rozwiązania, kierując się zasadami, żeby było dobrze, szybko, i najlepiej tanio, a te zasady z założenia wykluczają się wzajemnie, finalnie sprawiając, że niewiedza może Nas kosztować wszystko.

 

 

Poniżej trochę teorii, suchych faktów odnośnie rodzajów jakie występują.

 

W pojazdach osobowych, SUV, terenowych, Van, dostawczych stosowane są poniższe wymiary:

Śruby z gwintem metrycznym: średnica, i skok gwintu

arrow_15x20  M10x1.5

arrow_15x20  M12x1.25

arrow_15x20  M12x1.5

arrow_15x20  M12x1.75

arrow_15x20  M14x1.25

arrow_15x20  M14x1.5

arrow_15x20  M15x1.25

arrow_15x20  M16x1.5

Śruby pod klucz (sześciokąt):

arrow_15x20  14 mm

arrow_15x20  15 mm

arrow_15x20  17 mm

arrow_15x20  19 mm

arrow_15x20  21 mm

arrow_15x20  22 mm

arrow_15x20  24 mm

Śruby z łbami o kształtach:

arrow_15x20  Kula ( sfera ) R12

arrow_15x20  Kula ( sfera ) R13

arrow_15x20  Kula ( sfera ) R14

arrow_15x20  Płaski

arrow_15x20  Płaski z prowadzeniem pod podkładką

arrow_15x20  Stożek 60° niski schodzący z sześciokąta ( śruby do felg stalowych, i aluminiowych z niskim gniazdem )

arrow_15x20  Stożek 60° standardowy o średnicy od ø21mm-ø26mm

arrow_15x20  Stożek 60° ruchomy obrotowy

arrow_15x20  Stożek 60° pływający