Wskazówki dotyczące konfiguracji nakrętek do felg
Poruszane wątki
- 1. Najczęściej zadawane pytania
- 2. Konfiguracja do felg fabrycznych, dedykowanych do danego modelu pojazdu
- 3. Konfiguracja do felg niefabrycznych, niededykowanych, ale pasujących do danego modelu pojazdu
- 4. Rodzaje gniazd w felgach
- 4.1. Stożkowe
- 4.2. Sferyczne
- 4.3. Płaskie
- 5. Wybór rozmiaru sześciokąta
- 6. Odpowiednia średnica stożka
- 7. Wysokość stożka
- 8. Wymiary, i rodzaje występujące na rynku
Najczęściej zadawane pytania:
Jakie nakrętki kupić do felg stalowych, a jakie do felg aluminiowych ?
Czy te nakrętki będą pasować do mojego samochodu ?
Szukam nakrętek do... nie wiem jakie zastosować ?
Jak dobrać nakrętki mocujące do felg, co i w jaki sposób zmierzyć ?
Czy nakrętki od felg stalowych będą pasować do felg aluminiowych ?
Czy nakrętki od felg aluminiowych będą pasować do felg stalowych ?
Na co zwrócić uwagę przy wyborze nakrętek mocujących do kół ?
Jakie nakrętki powinienem wybrać ? itp... itd... ?
Wychodząc na przeciw, przekazuję namiastkę niezbędnej wiedzy, która powinna pomóc w rozwiązaniu Państwa wątpliwości.
Przede wszystkim, podstawowa zasada:
Osprzęt mocujący to pełna gama różnorakich elementów złącznych, które aby były kompatybilne z felgami wymagają konfiguracji.
Konfigurację dzielę na dwa etapy.
*Pierwszy etap podstawowy, to dobór nakrętek pod względem średnicy, skoku gwintu, i rozmiaru klucza stosowanych w danym pojeździe.
Ten etap jest łatwy, niewymagający od zainteresowanych zaangażowania. Dane te, do fabrycznych dedykowanych felg danej marki pojazdu, dedykowanych do danego modelu pojazdu podają producenci pojazdów, przez co dane te są ogólnie dostępne, gdzie z za biurka po numerze VIN sprzedawca będzie w stanie wytypować właściwy produkt. W tym wypadku, nie muszą Państwo wiedzieć nic, wystarczy znać tylko markę, model, rok pojazdu.
O zgrozo, na tych podstawowych informacjach przez lata rozwijał się rynek wtórny w Polsce, i nadal na tym bazuje handel, gdzie większość nie zadaje sobie trudu na wnikliwą analizę przy każdorazowej konfiguracji, tylko po łebkach wykorzystuje podstawową wiedzę o skoku gwintu zastosowanym w danym pojeździe, opierając się na prostych zasadach:
będą pasować do wskazanego samochodu,
nakręcają się, to są dobre.
A czy faktycznie pod względem technicznym jest dobrze, czy niedobrze, że przymocowaliśmy koła "jakoś tam" tym co mieliśmy pod ręką, to już w rzeczywistości aspekt drugoplanowy, i przez nieświadomość powagi zagadnienia temat ten schodzi na margines całego przedsięwzięcia. Przede wszystkim cieszymy się, że mamy nowe felgi, i nastał czas konsumpcji nowego wyglądu Naszego pojazdu. Dokręcamy dla pewności mocniej osprzęt mocujący, aby być pewnym, że koła nie odpadną, i fru na trasę. :(
A czy faktycznie jest dobrze, czy nie ? To weryfikuje czas, na nieszczęście nieświadomych użytkowników ten czas działa na ich niekorzyść, i z ewentualnymi problemami wynikającymi z zastosowania niewłaściwego osprzętu po czasie zostają sami, w konsekwencji w najłagodniejszym scenariuszu borykając się z niedogodnościami w trakcie korzystania z pojazdu, w mniej łaskawym ponosząc tylko dodatkowe koszty, w tragicznym tracąc koło / koła w trakcie jazdy.
Proszę tutaj zwrócić uwagę na kluczową frazę: "fabrycznych dedykowanych felg, danej marki pojazdu, do danego modelu pojazdu". Zasada nie muszę nic weryfikować, wystarczy wskazać jaki mam samochód, z którego roku, i jakiej wielkości mam felgi dotyczy pojazdów z fabryczną, fabrycznie przewidzianą przez producenta pojazdu konfiguracją.
Dla każdej niefabrycznej konfiguracji podstawowy dobór na bazie średnicy, skoku gwintu, rozmiaru klucza nie wykluczam, może okazać się być wystarczającym, ale dla własnego spokoju każda niefabryczna konfiguracja, wymaga wnikliwej weryfikacji.
I kolejny ważny aspekt, o którym muszę wspomnieć, niestety spędzający sen z powiek. To, czy jest dobrze, czytaj bezpiecznie, podręcznikowo leży na Twoich barkach. Nie licz na osoby trzecie, które bez rzetelnej weryfikacji stanu faktycznego nie są w stanie tego określić, a Ci którzy to robią bez weryfikacji, bądź na odległość, opierając się na katalogach, teorii to wróżą z fusów, jasno widzą, tylko szkoda, że nie w oparciu o stan faktyczny.
Nie usłyszą Państwo tego również od większości mechaników, wulkanizatorów, dla których temat prawidłowego przymocowania kół, mimo, że jest zagadnieniem współuczestniczącym, to wybiega poza ich specjalizację. Wymienione profesje koncentrują się na swoich zagadnieniach, a o montażu kół wiedzą tyle, ile potrzeba ażeby wykonać swoją usługę, czyli, że należy, nie zawsze, ale zazwyczaj je zdjąć, i po wykonaniu usługi założyć, by klient mógł opuścić warsztat. Jeżeli klient przyjechał na kołach, to większość nie pomyśli czy te koła są prawidłowo przymocowane, wychodząc z założenia, że mają klienta obsłużyć w zakresie swojej specjalizacji, a nie tracić czas, by doszukiwać się niuansów. I nie ma się co dziwić, na taki stan rzeczy, niuanse tzw. pierdoły, ale jakże ważne trzeba rozwiązywać we własnym zakresie.
Znam takich, i ich chwalę, są rzetelni, świadomi, uczciwi, zwrócą uwagę, poinformują klienta, jeżeli zachodzi taka potrzeba. Znam też takich skrajnych, jak i Ja, którzy nie podejmą się wykonania usługi, bo rozumieją, że autka na niewłaściwym osprzęcie nie powinni wypuścić z zakładu na drogi publiczne, ale to są wyjątki od zasady, a ta jest taka, że to klient przyjeżdża na usługę swoim pojazdem, i to klient w zakresie tego zagadnienia winien to wiedzieć, czy jest prawidłowo, czy nie.
Wulkanizator, mechanik może zwrócić na to uwagę, ale nie musi, przede wszystkim ma wykonać swoją usługę, a klient ma za nią zapłacić. Większość po prostu nie porusza tego tematu, i robi na tym co jest, na czym klient przekazał samochód. Tym bardziej przy sezonowej wymianie kół, gdzie nie ma po prostu czasu na te zagadnienia. Okrutna znieczulica, ale tak po prostu jest.
Zatem dla samochodów z rynku wtórnego, gdzie nie znamy historii pojazdu, i zmian jakie poprzedni właściciel w nim dokonał względem fabrycznej konfiguracji. Bądź kupując felgi pasujące rozstawem otworów, ET, średnicą, szerokością akcesoryjne z wolnego rynku, czy to fabryczne danej marki, ale już nie dedykowane do danego modelu, z danego rocznika. Wnikliwa weryfikacja posiadanego osprzętu względem felg winna być podstawową czynnością jaką należy wykonać, przed korzystaniem z pojazdu, bądź zamontowaniem felg.
To są podstawy Państwa bezpiecznego poruszania się po drogach, wygody, i redukcji zbędnych kosztów. Zrób to raz dobrze, z należytą uwagą, i żyj długo.
**Drugi etap wymagający zweryfikowania parametrów bezpośrednio w feldze, czy to stalowej, czy aluminiowej, jeżeli nie jest fabryczną, dedykowaną przez producenta danej marki pojazdu, do Naszego modelu auta.
Parametry te, nie są wybite na feldze, należy je fizycznie zmierzyć, celem ustalenia jaki rodzaj nakrętki względem kształtu łba nakrętki, średnicy łba, średnicy korpusu, rozmiaru klucza będzie prawidłowym, kompatybilnym z daną felgą.
Weryfikacja jest prosta, to nie fizyka kwantowa.
Tłumaczę na przykładzie szkiców typowych rodzajów gniazd występujących w felgach, łopatologicznie, przy odrobinie chęci, każdy powinien być w stanie przeprowadzić proces weryfikacji we własnym zakresie.
Kliknij na szkic, aby otworzyć go w większej rozdzielczości.
1. W celu dobrania odpowiedniego rodzaju łba nakrętki, należy sprawdzić rodzaj gniazda / osadzenia w otworze felgi, parametr oznaczony na szkicach literką "D", czy jest:
1.1. Stożkowe, powierzchnia płaska ścięta pod katem 60°
1.2. Sferyczne, powierzchnia z wyczuwalną wklęsłością pomiędzy krawędziami dolną-górną gniazda, kształt a'la miseczka
1.3. Płaskie, powierzchnia płaska bez zarysu w/w kształtów, przechodząca w prowadzenie pod gniazdem w kącie prostym 90°
Weryfikacji dokonujemy przy użyciu opuszka palca wskazującego, organoleptycznie wyczuwając kształt fizyczny gniazda.
A co mamy zrobić w przypadku gdy gniazda są już odkształcone, ze względu na dotychczas stosowane nieodpowiednie nakrętki, lub powierzchnia gniazd jest zdegradowana, czyli bez wyraźnie wyczuwalnego pierwotnego kształtu, bądź gniazda są porozbijane ze względu na uszkodzenia mechaniczne ?
W takich przypadkach idealnie, podręcznikowo już nie będzie, ale chcąc ratować sytuację, będąc postawionym przed faktem dokonanym, najrozsądniejszym rozwiązaniem jest przyłożenie do gniazda nakrętki z łbem stożkowym, jak również nakrętki z łbem sferycznym i wyczucie, która z nich osadza się w gnieździe stabilniej, czyli w chwili diagnozy ma większą powierzchnie styku. I tą wybieramy do montażu felg.
*Ważna uwaga, z racji, iż aluminium jest miększe od stali, i ma tendencje do odkształcania się, pod wpływem, nacisku, a taki występuję przy dokręcaniu osprzętu, tym bardziej, używając za dużej siły, mierzonej w Nm, odbiegającej znacznie od wskazań / zaleceń producentów, zjawiska nagminnie występującego w przestrzeni, ze względu na powszechne stosowanie kluczy udarowych, naturalnym procesem będzie osiadanie gniazda, i układanie się go pod dany kształt łba nakrętki, przez co przy opisanych przypadkach należy co jakiś czas skontrolować osprzęt, czy jest prawidłowo dokręcony, nie poluzował się.
2. W celu dobrania odpowiedniego rozmiaru sześciokąta, należy zmierzyć średnicę jednego z otworów w feldze, parametr oznaczony literką "C", i porównać otrzymany wynik ze średnicą główki klucza / nasadki, której zamierzamy używać do montażu osprzętu. Weryfikacja ta, ma na celu przede wszystkim wykluczenie, rysowania ścianek otworu w feldze przy montażu / demontażu osprzętu mocującego. Jeżeli klucz ma rysować ścianki otworu, lepiej wybrać zawczasu nakrętki pod mniejszy rozmiar klucza.
3.1. W celu dobrania odpowiedniej średnicy łba nakrętki ( *dla wybranych rodzajów felg ), czyli średnicy stożka w jego najszerszym punkcie, należy zmierzyć średnicę otworu pod gniazdem w feldze, parametr oznaczony na szkicach gniazd literką "B", zdjęcie pomiaru poniżej. Średnica pod gniazdem w otworze felgi, zaznaczam gniazdem stożkowym, informuję Nas o jakiej średnicy stożka w najszerszym jego punkcie powinniśmy zastosować nakrętki.
Dla poniżej wskazanych średnic otworów pod gniazdem, możemy zastosować wskazane średnice łba nakrętek.
Średnica otworu: 14-18 mm | Średnica łba nakrętki: 23-28 mm
Średnica otworu: 19-22 mm | Średnica łba nakrętki: 24-28 mm
3.2. Średnica pod gniazdem w otworze felgi, informuję Nas również o tym, czy możemy zastosować nakrętki z prowadzeniem pod stożkiem, w przypadku gdy fabryczne szpilki z piasty, w konfrontacji z szerokością ścianki pod gniazdem w otworze felgi, parametr oznaczony na szkicach gniazd literką "A" okazują się być za krótkie, i nie wydają swoją fabryczną długością do prawidłowego, na bezpieczną głębokość nakręcenia nakrętek.
**Ważna uwaga, najwęższa średnica prowadzenia pod stożkiem jaka występuję na rynku to 15.7 mm, zatem aby prowadzenie weszło w otwór pod gniazdem, ten musi być ciut większy niż jeżeli wskazana średnica prowadzenia.
Prowadzenie pod stożkiem w nakrętce nie pełni funkcji centrującej, zatem nie musi być spasowane po średnicach, ze średnicą otworu pod gniazdem. Jego zadaniem jest wydłużenie szerokości mocowania, po przez złapanie za krótkiej szpilki już w głębi otworu pod gniazdem.
4. Zagadnienie wysokości gniazda stożkowego. Wysokość gniazda w felgach aluminiowych podyktowana jest przede wszystkim jakością materiału, im materiał podatniejszy na odkształcenia, czyli miękkszy, tym gniazda wyższe, by powierzchnia przylegania łba nakrętek była większa, przez co poddatność na odkształcenia mniejsza. Zatem wysokość gniazda uwarunkowana jest już na etapie projektowania, i wynika ona przede wszystkim, w największym stopniu z jakości materiału użytego do produkcji, i metody produkcyjnej zastosowanej do wytworzenia produktu.
W felgach stalowych, gdzie gniazda są wytłaczane, sam materiał, jak i zastosowana metoda produkcyjna, powoduje, że gniazda mimo, że są niskie, są na tyle wytrzymałe, że nie ulegają procesowi deformacji, odkształcania się pod wpływem nacisku dokręcanego osprzętu. Prędzej odkształcimy offset felgi stalowej, niż jeżeli samo gniazdo.
Natomiast przy felgach aluminiowych, z racji materiału użytego do produkcji, sytuacja wygląda inaczej.
Metody produkcyjne felg aluminiowych są różne, od odlewów, cechujących się niejednolitą strukturą w wewnątrz materiału jak w czekoladzie z bąbelkami ( produkty najsłabsze ), po przez walcowanie, aby z małego kawałka materiału, ale o jednolitej strukturze, otrzymać finalnie wielkość materiału pozwalający w trackie kolejnych procesów otrzymać gotowy produkt ( produkty średnie ), do pełnej obróbki skrawaniem, gdzie z jednego elementu określonego rodzaju materiału, który zamawiamy w hucie o gabarycie o niezbędnej wielkości, aby finalnie po obróbce wydobyć z pełnego pucka ( jak rzeźbiarz ) produkt. Wiąże się to z bardzo dużą stratą materiału skrawanego, tzw. odpadu, długim czasem obróbki, ale finalnie otrzymujemy produkt, który jest jednolity w każdym mm swojej struktury ( produkty topowe ).
Czyli reasumując jakość użytego materiału, i zastosowana metoda produkcyjna ma największy wpływ na projektowanie podstawy technicznej felg, i są to podstawowe wytyczne, jak należy zaprojektować, aby służyły należycie. Sam wzór felgi pomiędzy jej offsetem, a średnicą zewnętrzną to tylko estetyka, która de facto jest podstawą przy podejmowaniu przez klienta decyzji o zakupie danych felg.
Wracając do tematu wysokości gniazda stożkowego w felgach, względem wysokości łba stożkowego nakrętek:
Przy felgach aluminiowych:
Jeżeli w felgach gniazdo jest wysokie, nie oznacza to, że stożek przy łbie nakrętki musi pokrywać się po całej jego powierzchni. Nakrętka poprzez mniejszą średnicę łba stożkowego osadzi się głębiej w gnieździe, nie wypełniajac go po całości, i tak może być. (*O ile sześciokąt w nakrętkach osadzony jest nad stożkiem, i krawędzie sześciokąta nie stykają się z powierzchnią gniazda stozkowego w feldze).
Jeżeli w felgach gniazdo jest wysokie, nie możemy zastosować nakrętek z niskim stożkiem schodzącym z sześciokąta, czyli typowych jak do felg stalowych. Nakrętka w tym wypadku wpadnie w głąb gniazda, i zamiast oporować przy dokręcaniu powierzchnią stożkową, zacznie oporować krawędziami sześciokąta, finalnie wrzynając się w gniazdo, degradując je. Zjawisko niedopuszczalne, tak być nie może.
Jeżeli w felgach gniazdo jest niskie, możemy użyć nakrętek z niskim, jak i wysokim łbem stożkowym. W zależności od wysokości gniazda, mogą to być nakrętki ze stożkiem schodzącym z sześciokąta, pamietając w tym wypadku, że nakrętka ma oporować powierzchnią stożkową, i nie może oporować krawędziami sześciokąta. A mogą to być również nakrętki z wyższym łbem stożkowym, w tym wypadku, nakrętki z wyższym łbem stożkowym po prostu będą dociskać gniazdo w feldze dolną cześcią powierzchni łba stożkowego, co nie przeszkadza z techincznego punktu widzenia. Zaś pod względem estetycznym może po prostu dziwnie wyglądać, jak większa cześć łba stożkowego będzie wystawać niewykorzystana poza gniazdo.
Przy felgach stalowych:
Gniazda stożkowe w felgach stalowych z racji procesu produkcyjnego jakim jest tłoczenie są niskie ok. 3-4 mm wysokości, krawędzie są dosyć "ostre" tzn. wyraziste, i do tego twarde, średnica otworu zbliżona do średnicy osprzętu mocującego. Wszystkie wymienione cechy powodują, że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu stosowanie typowych nakrętek, przeznaczonych do felg stalowych, czyli z niskim stożkiem schodzącym z sześciokąta. Mimo, że nie wygladają, to pełnią powierzoną im funkcję.
Stosowanie nakrętek z wysokim stożkiem, z sześciokątem osadzonym nad łbem stożkowym jest dopuszczalne, ale obarczone jest konsekwencjami, czyli pod wpływem nacisku przy dokręcaniu osprzętu zazwyczaj kończy się to wrzynaniem się krawędzi gniazda w dolną część łba stożkowego nakrętki, co powoduję widoczne jego zdegradowanie, objawiające się namacalnym wyżłobieniem.
Powyższe informacje, to generalnie podstawy, zaś w rzeczywistości każdy w/w aspekt cechuję się niuansami, których nie opisuję, bo przypuszczam, że i tak większość po prostu tego nie przeczyta.
Niestety wybieramy, bez diagnozowania zagadnień, to co mamy podstawione na tacy, pod sam nos. Nie zadając sobie trudu w zgłębianiu wiedzy, zadawaniu pytań, drążeniu tematów. Przez co w większości przypadków przez pryzmat swoich potrzeb, jak i Naszego lenistwa, oraz wygodnictwa stajemy się ofiarami.
Niewiedza kosztuję, a paradoks polega na tym, że w pierwszej fazie podejmowania przez Nas decyzji, kosztuje okazyjnie mało, bo wybieramy najprzychylniejsze rozwiązania, kierując się zasadami, żeby było dobrze, szybko, i najlepiej tanio, a te zasady z założenia wykluczają się wzajemnie, finalnie sprawiając, że niewiedza może Nas kosztować wszystko.
Poniżej trochę teorii, suchych faktów odnośnie rodzajów jakie występują.
W pojazdach osobowych, SUV, terenowych, Van, dostawczych stosowane są poniższe wymiary:
Nakrętki z gwintem metrycznym: średnica, i skok gwintu
M10x1.25
M12x1.25
M12x1.5
M14x1.5
M14x2.0
M16x1.5
Nakrętki z gwintem niemetrycznym, calowe:
7/16-20UNF
1/2-20UNF
9/16-18UNF
Nakrętki pod klucz (sześciokąt):
17 mm
19 mm
21 mm
22 mm
24 mm
27 mm
Nakrętki z łbami o kształtach:
Kula ( sfera ) R12
Kula ( sfera ) R13
Kula ( sfera ) R14
Płaski
Płaski z prowadzeniem pod podkładką
Stożek 60° niski schodzący z sześciokąta ( nakrętki do felg stalowych, i aluminiowych z niskim gniazdem )
Stożek 60° standardowy o średnicy od ø21mm-ø28mm
Stożek 60° ruchomy obrotowy
Stożek 60° pływający
Stożek 60° z prowadzeniem
W pojazdach dostawczych, TIR stosowane są zazwyczaj następujące wymiary:
Nakrętki z gwintem metrycznym: średnica, i skok gwintu
M18x1.5
M20x1.5
M22x1.5
Nakrętki z gwintem niemetrycznym, calowe
7/8-11BSF
7/8-14UNF
Nakrętki pod klucz (sześciokąt):
27 mm
30 mm
32 mm
33 mm
Nakrętki z łbami o kształtach:
Kula ( sfera )
Płaski
Płaski z prowadzeniem pod podkładką